Łąki miododajne oprócz niewątpliwych i niepodważalnych walorów wizualnych, mają również szereg innych zalet. Jedną i najbardziej istotna dla środowiska jest to, że stanowią bazę pokarmowa dla zapylaczy. Wymieranie pszczół to problem ogólnoświatowy i bardzo poważny, dlatego wszelkie działania, które pomagają go rozwiązać, są na wagę złota.
Łąka, czyli kraina nektarem i miodem płynąca
Dzikie łąki miododajne to coraz rzadszy widok. To ogromna strata dla całego środowiska, w tym także dla zapylaczy, które tracą swoje bazy pokarmowe. Na szczęście, coraz większa popularnością cieszą się mieszanki nasion łąk miododajnych, dostępnych w specjalistycznych sklepach. Każda osoba, która zdecyduje się na zasianie łąki kwietnej w swoim ogrodzie będzie miała swój wkład w ratowanie zagrożonych wyginięciem pszczół oraz innych zapylaczy. Jeśli zatem zastanawiamy się, co będzie lepszym wyborem, trawnik czy łąka, to warto mieć na uwadze ten dodatkowy, pozytywny aspekt ekologiczny.
Jakie rośliny wchodzą w skład mieszanek łąk miododajnych
W mieszankach łąk miododajnych powinny znaleźć się takie rośliny, które wytwarzają możliwie jak największa ilość pyłku i nektaru. Tylko wtedy będą w stanie spełnić swoja podstawową rolę, czyli dawać pokarm owadom zapylającym. Do gatunków, które są bogate w pyłek zaliczyć można:
mniszek;
- kocimiętkę;
- esparcetę;
- jasnotę biała i purpurową;
- chabry: łąkowy, nadreński, górski, driakiewnik;
- koniczynę: białą, białoróżową, krwistoczerwoną;
- lubczyk lekarski;
- lucernę;
- nawłoć: pospolita, kanadyjską i późną;
- pierwiosnek;
- pszczelnik wąskolistny, modławski;
- rzepak;
- szafran;
- szałwię;
- trędownik bulwiasty;
- wykę ptasią;
- żmijowiec zwyczajny.
Oczywiście to tylko część roślin miododajnych, wszak królestwo tych gatunków jest naprawdę ogromne i bogate.